Liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła o 7,6 proc. Rocznie, osiągając poziom 74,3 tys. Mieszkań, co oznacza wzrost o 3,7 proc. NBP ocenia, że rynek nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce kolejny kwartał pozostawał w fazie dynamicznego rozwoju, a popyt i podaż także utrzymywały się na wysokim poziomie. W przeciwieństwie do rynku handlowego, rynek nowoczesnej powierzchni magazynowej zyskuje na zmianach w nawykach konsumentów obserwowanych już wcześniej, a przyśpieszonych przez pandemię. Dynamicznie rozwija się segment magazynów zlokalizowanych w obszarach miejskich, w tym dość bliskich lokalizacji, w celu skróceniu czasu dostawy produktów do klienta.
Z kolei dynamika kwartalna cen mieszkań NBP dostarcza bardziej aktualnego obrazu sytuacji na rynku, uwzględniając sezonowe wahania i krótkoterminowe czynniki. Na przykład, tradycyjnie kwartał drugi i trzeci roku, czyli wiosna i lato, często przynoszą ożywienie na rynku mieszkaniowym, związane z większą aktywnością kupujących i deweloperów. Zimą natomiast rynek zazwyczaj nieco zwalnia. Te kwartalne fluktuacje są jak puls rynku, który warto regularnie monitorować, by wyczuć nadchodzące zmiany.
Rekordowa liczba mieszkań oddanych do użytkowania
Przykładowo, liczba ofert sprzedaży mieszkań w Warszawie w serwisie OtoDom i na platformie OLX na przełomie stycznia i lutego osiągnęła najwyższy poziom od co najmniej 2020 r. Sprzedający mieszkania z drugiej ręki, którzy są mniej cierpliwi niż deweloperzy, reagują na tę sytuację szybciej. Poszczególne miasta bardzo się jednak pod tym względem różnią, więc uśrednione dane zamazują obraz.
- Tańszy niż nieruchomości z rynku pierwotnego.
- Na przykład, tradycyjnie kwartał drugi i trzeci roku, czyli wiosna i lato, często przynoszą ożywienie na rynku mieszkaniowym, związane z większą aktywnością kupujących i deweloperów.
- Finansowano ze środków własnych, co oznacza spadek udziału kredytów.
- Przyjrzyjmy się temu z bliska.
- Średni wzrost cen mieszkań na rynku pierwotnym wyniósł 5,7 proc.
Roczna i kwartalna dynamika cen mieszkań NBP
Relatywnie dobrą kondycję ekonomiczną większych deweloperów, ich stabilną płynność finansową oraz niewielkie osłabienie rentowności sprzedaży. Rynek wtórny na ogół wygrywa z pierwotnym pod względem dostępności mieszkań Zaniżone akcje na przeciętną kieszeń. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach wojewódzkich jest ona największa.
Obecnie wciąż mogą być sprzedane za dużo więcej, niż kosztowały. Przykładowo, BCS Forex Broker Recenzja w Warszawie średnia cena transakcyjna na rynku wtórnym w IV kwartale była o niemal 23 proc. Wyższa niż na rynku pierwotnym dwa lata wcześniej. Tacy inwestorzy, jeśli chcą szybko sprzedać nieruchomość, mają jeszcze sporą przestrzeń, aby obniżać ceny – wpływając na ich poziom na rynku wtórnym.
Ceny mieszkań się zmieniły. Ile za metr kwadratowy?
- Jednak część rodzin może otrzymać pieniądze z opóźnieniem.
- Ceny wzrosły jedynie w Łodzi (2,7 proc.), natomiast w Katowicach zmiana była symboliczna i wyniosła 0,2 proc.
- Oddawano głównie mieszkania na sprzedaż i wynajem (57 proc.) oraz indywidualne (40 proc.).
Spadki średnich cen odnotowano przede wszystkim we Wrocławiu – o 1,1 proc., a także w Bydgoszczy – o 0,9 proc., Warszawie – o 0,59 proc., Łodzi – o 0,49 proc., Poznaniu – o 0,41 proc. Badania dla IV kwartału są przeprowadzane we wrześniu, październiku i listopadzie. W czerwcu ruszyła wypłata 800 plus na nowy okres świadczeniowy – poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jednak część rodzin może otrzymać pieniądze z opóźnieniem. Wnioski złożone do końca kwietnia gwarantują wypłatę w czerwcu, ale te z maja i czerwca oznaczają, że środki trafią na konto dopiero w lipcu lub sierpniu.
Ceny na pierwotnym rynku mieszkań
2023 r., bo te faktycznie obrazują skalę realnych wzrostów. Lepiej usiądźcie, średnio w 7 największych miastach ceny nowych mieszkań wzrosły o 19,18%, najmocniej w Krakowie (27,7%), Warszawie (24,0%) i Poznaniu (17,6%). Na rynku wtórnym trochę lepiej, ale wciąż Kraków +21,3%, a Wrocław +16,10%. Ceny ofertowe zamieściliśmy jako ciekawostkę. Jak wynika z bazy danych, którą w ostatnich dniach zaktualizował Narodowy Bank Polski, w 10 największych miastach Polski ceny mieszkań na rynku wtórnym zmalały w IV kwartale 2024 r. (IV kwartał jest tu zdefiniowany jako okres od września do listopada, inne kwartały też są cofnięte o miesiąc).
Jak mawiają inwestorzy – diabeł tkwi w szczegółach, a kwartalne dane NBP to właśnie te szczegóły. Mniej powszechne były za to obniżki stawek nowych mieszkań. W ich ocenie wynika to z długotrwałych postępowań sądowych, które uniemożliwiają stronom skuteczną ochronę swoich interesów. Kolejną istotną przyczyną niskiej efektywności rynku jest niewystarczająca i wciąż malejąca liczba mieszkań w zasobach gminnych.
Regulacje dotyczące zasad podnoszenia czynszu. Potrzebne są również działania prowadzące do wydłużania okresu, na jaki zawierane są umowy najmu. Choć najem mógłby znacząco przyczynić się do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w Polsce, jego rozwój jest ograniczony – głównie z powodu nieskutecznych regulacji. Jak wskazuje raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), w 2023 roku jedynie 12,7 procent gospodarstw domowych korzystało z najmu, co stanowi jeden z najniższych odsetków w całej Unii Europejskiej. Mimo spowolnienia demograficznego, potrzeby mieszkaniowe w Polsce pozostają wysokie.
Powiedzmy, że w pewnym mieście średnia cena mieszkań na rynku wtórnym w IV kwartale 2022 roku wynosiła 8000 zł/m². Rok później, w IV kwartale 2023 roku, cena ta wzrosła do 8500 zł/m². Mamy więc roczną dynamikę na poziomie +6.25%. Taka analiza kwartalna pokazuje, że rynek nie jest jednolity i że w ciągu roku mogą występować różne fazy wzrostu i spowolnienia.
Ceny mieszkań w Polsce to temat elektryzujący zarówno potencjalnych nabywców, jak i inwestorów. Dynamika rynku mieszkaniowego jest nieustannie monitorowana, a jednym z najważniejszych źródeł informacji są dane publikowane przez Narodowy Bank Polski (NBP). Przyjrzyjmy się bliżej, Walter Bressert jak kształtują się ceny mieszkań NBP i co te dane mówią nam o kondycji rynku nieruchomości.
W najbliższych miesiącach kluczowe dla rynku będzie kształtowanie się popytu na mieszkania w kontekście wysokich stóp procentowych oraz ewentualnych nowych programów wsparcia rządowego. Istotne będą również dalsze trendy w zakresie kosztów budowy oraz sytuacja na rynku pracy, która może wpływać na zdolność kredytową potencjalnych nabywców mieszkań. Sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych pozostała stabilna. Na największych 9 rynkach nieruchomości biurowych stopy pustostanów nieznacznie spadły do około 14,4 proc.
Eksperci przewidują, że spadek stóp procentowych NBP przyniesie niższe raty kredytów mieszkaniowych i zwiększy ich dostępność. Mimo rosnącego popytu, dynamika cen mieszkań maleje. Narodowy Bank Polski (NBP) podał najświeższe dane o cenach mieszkań w I kw. Powiedzieć, że ceny rosną, to jak nic nie powiedzieć.
Spośród największych 6 rynków tylko w Poznaniu odnotowano w II kw. Dynamika roczna cen mieszkań NBP często odzwierciedla długoterminowe trendy gospodarcze i demograficzne. Wzrost gospodarczy, wzrost płac, migracja ludności do miast – te czynniki zwykle napędzają popyt na mieszkania, a co za tym idzie, również ceny. Z drugiej strony, spowolnienie gospodarcze, wzrost stóp procentowych czy zaostrzenie polityki kredytowej mogą tłumić popyt i wpływać na spadek tempa wzrostu cen, a nawet ich obniżki.
Co się dzieje z cenami mieszkań? NBP podał nowe dane
Dla porównania w Trójmieście podwyżka w ujęciu rocznym wyniosła 10 proc. Notowano wzrosty cen mieszkań kw./kw. W większości analizowanych miast, wzrosły też dynamiki cen. Ceny transakcyjne na rynku pierwotnym wzrosły z uwagi na większą skalę sprzedaży lepiej zlokalizowanych i droższych mieszkań, zwłaszcza w Krakowie, Gdańsku i Gdyni. Mimo spadku popytu, ceny mieszkań nadal rosły, zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym.
W Poznaniu, Łodzi i Warszawie odnotowano nawet spadki. Pomimo obniżki, wciąż powyżej 15 tys. Płacono za nowe mieszkania w Krakowie, a wśród stolic województw jedynie w przypadku Bydgoszczy, Olsztyna i Zielonej Góry średnia cena transakcyjna nie przekroczyła jeszcze bariery 10 tys.
Czy to czary, magia liczb, czy może solidna praca analityczna? Przyjrzyjmy się temu z bliska. Stawki na rynku pierwotnym zaraportowane przez Narodowy Bank Polski wzrosły mimo rosnącej podaży mieszkań. Zgodnie z danymi Cenatorium, w IV kw. Deweloperzy działający na siedmiu największych polskich rynkach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań i Trójmiasto) wprowadzili do oferty 11,6 tys.